KWIACIARNIA U "VIOLI''
 Trzebownisko 44 plac OSP (przy moście)
ZAPRASZAMY DO NOWO OTWARTEJ KWIACIARNI 
- NOWY BUDYNEK!!!
Dyplomowana Florystka
 Wioletta Gancarz

Możliwość płacenia kartą płatniczą



Zapraszam na strone
Facebook moją - Kwiaciarnia Trzebownisko


Róże w wazonie - jak przedłużyć ich trwałość?

Z pewnością wiele kobiet zostało obdarowanych kwiatami będącymi dowodem niesłabnącej miłości ukochanych partnerów. Najpopularniejszym gatunkiem tego dnia są róże - synonim klasyki, dostojności i głębokiego uczucia, po który z pewnością sięgnęło wielu panów. Jak je pielęgnować, by na dłużej cieszyć się ich pięknym wyglądem?

róże

Niezwłocznie po wręczeniu
Moment otrzymywania kwiatów jest zawsze niezwykle przyjemny - towarzyszy mu ogromna radość i odrobina nieśmiałości, którą widać w oczach mężczyzn wręczających bukiety swoim partnerkom. Zanim jednak włoży się je do wazonu warto byłoby odrobinę obciąć im końcówki. Robi się to pod kątem 45° i pod żadnym pozorem nie należy wykorzystywać do tej czynności sekatora. Ten bowiem miażdży łodygę ograniczając pobieranie wody - lepiej będzie użyć ostrego nożyka, który nie naruszy jej struktury.

Termiczna konserwacja
Po wykonaniu pierwszego kroku czas na kolejny, który przyczyni się do większej trwałości róż. Na tym etapie korzysta się z różnych metod: przypalania lub zaparzania końcówek. Jeśli chce się skorzystać z pierwszej z nich, wystarczy zapalić palenisko lub zapalniczkę i nieco opalić świeżo podciętą końcówkę łodygi. Drugi sposób polega na zanurzeniu jej we wrzątku na około 10 sekund. Zauważy się wówczas pojawiające się na powierzchni wody bąbelki powietrza, którego usunięcie z kwiatu przedłuży jego żywotność.

Wymiana wody
Oczywiście nie wolno zapominać o tym, że róże zachowają swój piękny wygląd tylko wtedy, gdy będzie się regularnie wymieniać im wodę. Najlepiej robić to codziennie dbając o to, by była zimna. Dodatkowo należy co kilka dni odnawiać cięcie dokładnie w taki sam sposób, jak zostało to opisane powyżej.

Opcja dla zabieganych
Pięknymi kwiatami lubi otaczać się każda kobieta, choć przyznają się do tego także niektórzy mężczyźni. Niestety nie wszystkie osoby pamiętają lub mają czas na to, by codziennie poświęcać im swój cenny czas, dlatego warto zapoznać je z pewnym trikiem stosowanym także w kwiaciarniach. Dla zwiększenia żywotności róż można dodać do wody odrobinę wybielacza lub uzdatniacza. Nie będzie to konieczne, jeśli do bukietu dołączono specjalną odżywkę.

róża

Usuwanie zbędnych liści i nie tylko
Zdarza się, że choć liście lub niektóre płatki róż więdną, to inne pączki dopiero rozkwitają. Wówczas wystarczy oberwać zwiędłe części kwiatu, a także czerwone pędy szczytowe znajdujące się przy liściach, które zabierają substancje odżywcze. Dobrym pomysłem jest także pozbycie się kolców powodujących nie tylko drobne ranki przy każdym dotknięciu, ale pobierającym składniki pokarmowe. Ich usunięcie z pewnością przyczyni się do większej trwałości róż.
Jest powiedzenie mówiące, że jeśli kwiaty wręczone przez kogoś na długo zachowują swoją trwałość to znak, że dana osoba miała szczere intencje. Z pewnością każdy obdarowujący mężczyzna myśli ciepło o swojej drugiej połówce, lecz kwiaty pozbawione pielęgnacji zmarnieją mimo wszystko. Warto więc zastosować się do tych kilku porad i sprawić, by pamięć o Święcie Zakochanych nie ulotniła się zbyt szybko.



Jak pielęgnować Bukiety cięte w domu;
Kupując kwiaty chcielibyśmy, aby jak najdłużej były piękne i świeże. Najbardziej zagrażają im bakterie,rozwijające się w wodzie i tkankach roślin. Powodują one blokadę w naczyniach przewodzących łodygi, a o ich obecności świadczy mętna woda i niemiły zapach. Bardzo ważna jest więc codzienna wymiana wody, podcięcie kwiatów (miękkie łodygi tniemy prosto, twarde - ukośnie). Można skorzystać z babcinych rad i dodać do wody tabletkę aspiryny (ożywi przywiędłe kwiaty), można też włożyć do wazonu kawałek węgla drzewnego lub miedzianą monetę, ale najprościej jest kupić specjalne odżywki, np. Chrysal czy Flower Fresh. Preparaty te nie tylko odżywiają , ale również zawierają substancje zwiększające pobór wody oraz hamujące procesy gnilne. Niewątpliwą zaletą tych środków jest fakt, że wodę wymieniamy dopiero po tygodniu. Starzenie kwiatów powoduje także etylen - składnik spalin i dymu papierosowego, ale wydzielają go też dojrzałe owoce i przekwitające kwiaty. Z tego względu nie radzę stawiać bukietu w pobliżu tacy z owocami lub w pomieszczeniu, gdzie pali się papierosy. Kwiatom ciętym nie służy również pomieszczenie klimatyzowane, jak i to zbyt ciepłe (można na noc wystawić bukiet w chłodniejsze miejsce). Nie stawiajmy go w miejscach bardzo nasłonecznionych, ale też nie w przeciągu.
 Pamiętajmy również, że kwiaty cięte nigdy nie są idealne. 
Występują różne odmiany i gatunki np. róż,goździków, tulipanów, niekiedy na pierwszy rzut oka wygladają na stare lub zeschnięte. Natomiast jest to ich naturalność i taka odmiana. Niekiedy takie odmiany, które mają dziwne płatki i kolorystykę bywają bardzo trwałe i orginalne.
Domowe recepty na poprawienie kondycji roślin doniczkowych :

Woda mineralna
Zawarty w wodzie mineralnej dwutlenek węgla rozpuszcza wapno i zapobiega tworzeniu się białego osadu na doniczkach i powierzchni ziemi. Woda mineralna jest bogata w związki mineralne, które posłużą roślinom.

Fusy z kawy i herbaty
Zawierają zwiazki potasu. Wymieszane z ziemią spulchniają ją i poprawiają zdolnośc magazynowania wody. Sprawiają, że kwiaty rosną bujniej.

Torebki z herbat ekspresowych
Przed napełnieniem doniczek ich dno można wyłożyć zużytymi torebkami z herbaty ekspresowej. Będą pełniły one rolę filtru a dodatkowo wchłoną nadmiar wody i odżywią roślinę.

Styropian lub łupiny po orzeszkach ziemnych
Na warstwę drenażu do większych pojemników nadają się łupiny po orzeszkach ziemnych lub drobne kawałki styropianu. Przy okazji zużyjemy mniej podłoża a donica będzie lżejsza.
Aby ziemia nie przedostawała się przez drenaż warto dno doniczki wyłożyć bibułkowym filtrem do kawy, który przepuści wodę ale zatrzyma cząsteczki ziemi.

Skorupki z jaj
Są świetnym żródłem azotu i węglanu wapnia. Należy pokruszyć je i zalać odstała wodą. Po kilku dniach użyć do podlewania. Niestety trzeba się przygotować na mocne wrażenia zapachowe ale taka mikstura korzystnie wpływa na wzmocnienie roślin. Można też wykorzystać ostudzoną wodę po gotowaniu jajek.

Mleko
Wapń dobrze wpływa na kondycję wielu roślin, dlatego zanim wyrzucimy butelki lub kartony po mleku warto je przepłukac i użyć tej wody do podlewania.

Drożdże
Przyspieszają bujny rozwój roślin. Rozpuszczmy je w wodzie i tak przygotowanym roztworem podlewamy od czasu do czasu kwiaty.

Woda po zagotowaniu ziemniaków
Używamy jej do podlewania - wzbogaca ziemię w wartościowe mikroelementy oraz skrobię. Pobudza do lepszego działania mikroorganizmy zawarte w glebie. Woda po gotowaniu innych warzyw też jest wartościowa. Można użyć wody, w której gotowaliśmy warzywa pod warunkiem, że nie była posolona.

Tabletka aspiryny
Aspiryna uodparnia - zawarty w niej kwas salicylowy wzmacnia system odpornościowy roślin. Co dwa miesiące warto w wodzie przeznaczonej do podlewania kwiatów rozpuścić tabletkę aspiryny. Taka "odżywka" sprawi, że rośliny będą bardziej zielone, odporniejsze na choroby i szybciej będą się rozwijać.

Popiół z papierosów i cygar
Zmienia odczyn gleby na zasadowy. Odstrasza też mszyce. Od czasu do czasu można nim posypać ziemię w doniczce.

Popiół z ogniska
Podobne działanie ma popiół, który zostaje po wypaleniu się ogniska. Gdy się wychłodzi warto go zebrać i wymieszać z ziemią, w której będą sadzone rośliny. Popiół odkwasi podłoże i użyźni je, bo zawiera wiele cennych składników mineralnych.

Piwo
Konserwuje liście. Od czasu do czasu mozna przetrzeć je rozcieńczonym piwem. Nabiorą wówczas efektownego połysku.

Majonez
Innym sposobem na czyszczenie liści jest przetarcie ich miekką śiereczką z niewielką ilością majonezu wymieszanego z wodą. Taka mieszanka nada liściom połysk i na parę miesięcy ułatwi ich oczyszczanie.

Pieprz jako odstraszacz
Wiele kotów lubi poogryzać sobie rośliny; również te trujące, które mogą im zaszkodzić. Posypanie ziemi wokół rośliny mielonym pieprzem spowoduje, że zwierzę będzie trzymało się od niej z daleka. Pieprz nie zaszkodzi ani zwierzęciu ani roślinie.

Woda z mydłem
Zwalcza mszyce, wełnowce i tarczniki. Zmywamy nią lub opryskujemy rośliny. Następnego dnia spłukujemy kwiaty.

Wiele naturanych środków takich jak czosnek czy cebula są skutecznymi odstraszaczami szkodników. Nie lubia ich mszyce, przędziorki, tarczniki i inne robaczki żerujące na roślinach - warto więc opryskiwać je co jakiś czas wodą, w której moczyły się ząbki czosnku lub pokrojona cebula. Wiecej informacji o naturalnych środkach ochrony roślin w artykule Ekologiczny ogród.

Ciekawostki z dziedziny pielęgnacji niektórych kwiatów doniczkowych :

Wywar z cebuli może być też nawozem dla dla kwitnących cyklamenów perskich:
0,5 kg obranej cebuli zalewamy 3 l wody i gotujemy 45 minut pod przykryciem. Ostudzonym płynem podlewamy cyklameny raz na 3 miesiące a słabsze okazy co miesiąc.

Zardzewiałe gwoździe dla fiołka afrykańskiego:
Do doniczki, w której rośnie fiołek afrykański (sępolia fiołkowa) warto wetknąć kilka zardzewiałych gwoździ. Dzięki takiej "wkładce" roślina będzie kwitła dłużej i obficjie a kwiaty będą ładniejsze.

Herbatka dla paproci :Paprocie będą bujniesze, jeżeli od czasu do czasu podlejemy je herbatą (oczywiście bez cukru). Przy przesadzaniu paproci warto domieszać do ziemi trochę zaparzonych herbacianych liści. 

Kreator stron www - szybka strona internetowa